wtorek, 13 września 2011

World of Tanks - Niemcy cz. 1

         RozpoczynajÄ…c grÄ™ Niemcami nastawiÅ‚em siÄ™ od razu na rozwój w dwóch kierunkach. Pierwszy to oczywiÅ›cie ciężkie czoÅ‚gi. Drugi to niszczyciele czoÅ‚gów. ChciaÅ‚em tu popróbować nowej taktyki grania, gdzie zajmujÄ™ dogodnÄ… pozycjÄ™ i rozwalam zbliżajÄ…ce siÄ™ wozy wroga. Moim atutem miaÅ‚o być potężne dziaÅ‚o i pancerz przedni, odbijajÄ…cy wiÄ™kszość pocisków. Dość miaÅ‚em ciÄ…gÅ‚ego uganiania siÄ™ za przeciwnikami, niech sami mnie szukajÄ…. Aby jednak zrealizować swe plany, wszystko należaÅ‚o zaczynać od poczÄ…tku.
         A wszystkie niemieckie wozy biorÄ… swój poczÄ…tek od Leichttraktora (Tier I) - lekkiego czoÅ‚gu, którego parametry jak to każdego startowego czoÅ‚gu mogÄ… co najwyżej Å›mieszyć.
         Epizod króciutki - rozegranych 20 bitew (10 wygranych - 50%), z czego 4 razy do koÅ„ca (20%). 7 zniszczeÅ„, z czego 2 w serii przy skutecznoÅ›ci 53%. Cel osiÄ…gniÄ™ty, czoÅ‚g startowy rozwiniÄ™ty na maksa. Czas zacząć rozwijać siÄ™ dalej. Najpierw wiÄ™c skupiÄ™ siÄ™ na linii niszczycieli czoÅ‚gów.
          Pierwszym z tej grupy byÅ‚ PanzerJager I (Tier II).
         Ponieważ byÅ‚ to mój pierwszy niszczyciel czoÅ‚gów, musiaÅ‚em dopiero nauczyć siÄ™ nowej taktyki walki, i dostosować styl grania do ograniczeÅ„ i mocnych stron niszczycieli czoÅ‚gów. Bardzo mi podpasowaÅ‚ styl gry ograniczajÄ…cy siÄ™ zazwyczaj do obrony i powstrzymywania nacierajÄ…cych siÅ‚ wroga. OczywiÅ›cie nie zawsze siÄ™ to udawaÅ‚o. Na zmasowany atak przeciwnika nie ma skutecznej recepty. Ale mój debiut nie wypadÅ‚ najgorzej. 18 walk przy 6 wygranych (33%) i 5 dotrwaniach do koÅ„ca (28%) może nie wyglÄ…da imponujÄ…co, ale uzyskaÅ‚em za to 15 zniszczeÅ„, z czego aż 5 w jednej bitwie. Jak na start myÅ›lÄ™, że jest siÄ™ czym pochwalić. ZwÅ‚aszcza że zaÅ‚oga żółtodziobów wykazaÅ‚a siÄ™ celnoÅ›ciÄ… 48%. Do kolekcji dorzucam też jedno osiÄ…gniÄ™cie : Okupant.
       Jedna maÅ‚a sprawa, o której nie wspominaÅ‚em do tej pory, ale która niesie dodatkowy smaczek z grania w World of Tanks. Tym smaczkiem jest doÅ›wiadczanie zaÅ‚ogi wozu bojowego. Na poczÄ…tku zaczynamy grÄ™ majÄ…c zaÅ‚ogÄ™ zupeÅ‚nie zielonych czoÅ‚gistów. Ich poziom wyszkolenia siÄ™ga progu 50% przy maksymalnym poziomie 100%. Im wiÄ™cej walk stoczonych, tym zaÅ‚oga nabiera wiÄ™kszej wprawy. Lepiej celujÄ…, szybciej przeÅ‚adowujÄ… dziaÅ‚o, pojazd szybciej siÄ™ przemieszcza po mapie. Dodatkowo można zaÅ‚ogi przenosić pomiÄ™dzy poszczególnymi wozami. PrzesiadajÄ…c siÄ™ na lepszy wóz przekwalifikowujemy starÄ… zaÅ‚ogÄ™ tak, aby mogÅ‚a prowadzić nowy wóz. oczywiÅ›cie sÄ… tu pewne ograniczenia. Po pierwsze zmieniać możemy czÅ‚onków zaÅ‚ogi tylko w obrÄ™bie jednej narodowoÅ›ci (czyli czoÅ‚giÅ›ci amerykaÅ„scy nie bÄ™dÄ… mogli prowadzić czoÅ‚gów niemieckich). Po drugie, zmiana wozu niesie ze sobÄ… pewien spadek doÅ›wiadczenia. OczywiÅ›cie wydajÄ…c kasÄ™ zarabianÄ… w trakcie walk możemy sprawić, aby ten spadek doÅ›wiadczenia nie byÅ‚ za bardzo odczuwalny. Wydajemy 20000 kredytów za każdego czoÅ‚gistÄ™, którego przekwalifikowujemy, by po utracie kilku-kilkunastu % doÅ›wiadczenia, mógÅ‚ obsÅ‚ugiwać nowy wóz. Ma to duże znaczenia zwÅ‚aszcza przy zaÅ‚odze, której poziom doÅ›wiadczenia osiÄ…gnÄ…Å‚ maksymalny poziom 100%. KilkanaÅ›cie walk pozwala w miarÄ™ szybko odzyskać utracony poziom doÅ›wiadczenia. Dodatkowo każdy czoÅ‚gista, który osiÄ…gnÄ…Å‚ maksymalny poziom 100%, zaczyna siÄ™ specjalizować. Do wyboru sÄ… na razie trzy specjalizacje: Kamuflaż, Naprawy i Gaszenie Pożarów. Po wybraniu specjalizacji zaczynamy znowu gromadzić w tej specjalizacji doÅ›wiadczenie od poziomu 0% do 100%. OsiÄ…gniÄ™cie 100% daje nam możliwość wyboru kolejnej specjalizacji.

           Kolejny niszczyciel czoÅ‚gów to Marder II (Tier III).
         Ten dysponujÄ…cy 76 mm dziaÅ‚em TD byÅ‚ caÅ‚kiem przyzwoity. 34 bitwy, w tym 22 wygrane (64%), 11 ocaleÅ„ (32%). 33 zniszczone wozy wroga, 3 w serii przy celnoÅ›ci 69%.
            Szybki rozwój i zaraz zasiadaÅ‚ za sterami nastÄ™pnego TD - Hetzer (Tier IV).
          WyglÄ…dem przypominajÄ…cy maÅ‚Ä… baryÅ‚eczkÄ™, z armatÄ… umieszczonÄ… lekko z prawej strony. Umiejscowienie armaty sprawiaÅ‚o, że lepiej można byÅ‚o siÄ™ chować za skaÅ‚ami lub budynkami, wystawiajÄ…c maÅ‚y fragment czoÅ‚owego pancerza. Do tego w koÅ„cowej fazie rozwoju można byÅ‚o zamontować armatÄ™ 105 mm, która zadawaÅ‚a ogromne obrażenia (przy niedużej penetracji pancerza) jak na tak maÅ‚y i stosunkowo sÅ‚aby pojazd. Ja jednak ograniczyÅ‚em siÄ™ do bardziej zrównoważonej pod wzglÄ™dem parametrów armaty 75 mm. StoczyÅ‚em 107 walk, w tym 69 wygranych (64%), 34 razy nie zostaÅ‚em zniszczony (32%). ZniszczyÅ‚em w tym czasie 78 pojazdów, 5 w serii, celność 65%. Dodatkowo jedno osiÄ…gniÄ™cie - Wsparcie.
             Kolejny krok naprzód to Stug III (Tier V).
          Rozegranych 145 walk, z czego 66 wygranych (46%), 30 przeżyÅ‚em (21%). Tu wyszÅ‚a moja nazbyt wielka ufność w swoje możliwoÅ›ci. OkazaÅ‚o siÄ™ jednak, że pancerz czoÅ‚owy wcale nie byÅ‚ tak potężny, co przeciwnicy wykorzystywali nader brutalnie. Ale ja też siÄ™ im odgryzaÅ‚em, w sumie niszczÄ…c 126 wozów osiÄ…gajÄ…c seriÄ™ 6 zniszczeÅ„ w jednej bitwie. Nie pudÅ‚owaÅ‚em też zbyt czÄ™sto (76%). ByÅ‚y też osiÄ…gniÄ™cia: Specjalista (raz) oraz Snajper (9 razy).
            Dalej pojawia siÄ™ na polu walk JagdPz IV (Tier VI). Trudny do wykrycia, niewysoki TD z potężnÄ… armatÄ… 88 mm potrafiÅ‚ napsuć krwi niejednemu graczowi. Z racji jednak sÅ‚abego pancerza czoÅ‚owego czÄ™sto musiaÅ‚em atakować z daleka, starajÄ…c siÄ™ pozostać jak najdÅ‚użej z dala od wrogów.

          Jeden z moich najdÅ‚uższych epizodów w grze, kosztowaÅ‚ mnie sporo wysiÅ‚ków i nerwów. RozegraÅ‚em 269 walk, 130 razy zwyciężaÅ‚em (48%), 55 razy nie daÅ‚em siÄ™ rozwalić (20%). CzÄ™sto rzucany naprzeciw dużo mocniejszych jednostek, wobec których moje dziaÅ‚o okazywaÅ‚o siÄ™ nieskuteczne. Dlatego też "tylko" 207 zniszczonych pojazdów, 5 w serii, za to celność w miarÄ™ przyzwoita - 73%. 11 razy zdobywaÅ‚em osiÄ…gniÄ™cie Snajper.
             I ostatni na razie mój niszczyciel czoÅ‚gów Jagdpanther (Tier VII).
         Kolejny dÅ‚ugi epizod, dajÄ…cy jednak trochÄ™ wiÄ™cej satysfakcji z gry niż poprzednik. Głównie ze wzglÄ™du na lepsze dziaÅ‚o, które w koÅ„cowym etapie miaÅ‚o kaliber 105 mm. Co prawda sÅ‚aby pancerz czoÅ‚owy pozostaÅ‚, ale wystarczaÅ‚o by umiejÄ™tnie trzymać siÄ™ z tyÅ‚u i za osÅ‚onami terenowymi i jakoÅ› to szÅ‚o. W sumie rozegraÅ‚em 224 walki, wygraÅ‚em 122 starcia (54%), nie ginÄ…c przy tym 70 razy (31%). JeÅ›li chodzi o kilsy, tu jest znacznie lepiej - 293 spopielone pojazdy, najwiÄ™cej 6 w jednej bitwie, celność 77%. I osiÄ…gniÄ™cia oczywiÅ›cie: Specjalista (5 razy), Snajper (11 razy) oraz ObroÅ„ca (jeden raz - osiÄ…gniÄ™cie przyznawane pancerniakowi, który zredukowaÅ‚ nie mniej niż 70 punktów otrzymanych przez wroga za okupowanie jego bazy).
         Jagdpanther zostaÅ‚ rozwiniÄ™ty na maksa, i sprzedany. ZaÅ‚oga czeka w koszarach, bym zdoÅ‚aÅ‚ zebrać wystarczajÄ…ca ilość gotówki, by móc zakupić kolejny niszczyciel czoÅ‚gów, którym bÄ™dzie Ferdinand. Ale to dopiero dosyć odlegÅ‚a przyszÅ‚ość (Ferdinand kosztuje mnóstwo kasy).

3 komentarze:

  1. Czy Ferdinand to to samo co Elafant?

    OdpowiedzUsuń
  2. Elefant (wczeÅ›niej nazywany Ferdinand) — ciężkie dziaÅ‚o pancerne - niszczyciel czoÅ‚gów używane przez armiÄ™ niemieckÄ… w czasie II wojny Å›wiatowej. PeÅ‚ne oficjalne oznaczenie pojazdu to Panzerjäger Tiger(P) (Sd.Kfz. 184). W grze World of Tanks ów niszczyciel czoÅ‚gów figuruje pod nazwÄ… Ferdinand, dlatego też i ja pozostaje przy tym nazewnictwie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wrażenie jakbym czytał notkę z Wikipedi ;P

    OdpowiedzUsuń